42-letni Krzysztof G. z Brzozia 13 października wyszedł do sklepu w pobliskiej miejscowości. Wówczas widziano go po raz ostatni.
– W poniedziałek przyjechała do mnie kobieta, która zostawiła koszulę i zdjęcie mężczyzny – opowiada Krzysztof Jackowski. – Ja wyczułem, że mężczyzna był mocno pijany. Wskazałem miejsce na skraju lasu między miejscowościami Brzozie i Zielonka. Po kilku godzinach otrzymałem jednak informację, że ciała tam nie odnaleziono. Dzisiaj rano przeprowadziłem kolejną wizję. Tym razem wskazałem miejsce w polu, na polanie, gdzie są dwa małe stawki. Tam znaleziono zwłoki.
Źródło: https://dziennikbaltycki.pl/krzysztof-jackowski-odnalazl-cialo-zaginionego-42latka-z-brzozia/ar/12589228